O parafii
Historia koĹcioĹa
Obecny koĹcióĹ pod wezwaniem Ĺw. Marcina zostaĹ wzniesiony w latach 1908 - 1910. PoĹwiÄcony w 1910 a konsekrowany przez Ĺw. Józefa Sebastiana Pelczara, pochodzÄ cego z sÄ siedniej Korczyny, 30.V 1912 r. Jest to drugi koĹcióĹ w historii 650 letniej parafii.
Pierwszy koĹcióĹ, drewniany, liczÄ cy sobie ponad 500 lat okazaĹ sie za maĹy na potrzeby Parafii w której liczba wiernych znacznie siÄ powiÄkszyĹa. Ponadto, WisĹok tak podmyĹ wzgórek na którym staĹa stara ĹwiÄ tynia, Ĺźe to jej zagraĹźaĹo zawaleniem. Ks. Wincenty Telega razem z Parafianami i kolatorem parafii postanowili wybudowaÄ nowy koĹcióĹ w znacznej odlegĹoĹci od rzeki. Z takim zamiarem ks. Proboszcz nosiĹ siÄ juĹź w latach dziewiÄÄdziesiÄ tych XIX wieku. Do realizacji tych planów doszĹo dopiero na poczÄ tku XX w. Opracowanie projektu koĹcioĹa ks. Telega zleciĹ architektowi lwowskiemu Teodorowi Talowskiemu, który znany byĹ juĹź z kilkunastu projektów koĹcioĹów zrealizowanych. KoĹcióĹ w KroĹcienku byĹ jego jednym z ostatnich projektów. JuĹź nie przybyĹ na poĹwiÄcenie koĹcioĹa ze wzglÄdów zdrowotnych, a wkrótce zmarĹ w stosunkowo mĹodym wieku.
PodziwiaÄ naleĹźy organizacjÄ pracy i zapaĹ ks.Telegi oraz parafian, gdyĹź w przeciÄ gu dwóch lat wybudowali ĹwiÄ tyniÄ w stanie surowym. KamieĹ wÄgielny poĹwiÄciĹ 16 maja 1908 r.gwardian OO. Kapucynów z Krosna o.Ignacy Kolbusz.
W roku 1910 przeniesiono sie do nowego koĹcioĹa. W wigiliÄ uroczystoĹci Ĺw. Marcina, po nieszporach odprawionych w starym koĹciele, ruszyĹa procesja do nowej ĹwiÄ tyni. Procesje poprowadziĹ ks. InfuĹat Jakub Federkiewicz. On tez poĹwiÄciĹ dwa nowe dzwony - wiÄkszy waĹźyĹ 946 kg a mniejszy 543 kg. Po poĹwiÄceniu parafianie wciÄ gnÄli je na wieĹźÄ i zawiesili. O póĹnocy rozlegĹa sie piÄkna melodia nowych dzwonów. Sama uroczystoĹÄ odpustowa poprzedzono strzaĹami z moĹşdzierzy. 11 listopada ks. InfuĹat Federkiewicz poĹwiÄciĹ nowy KoĹcióĹ, a ks. proboszcz udaĹ sie do starego koĹcioĹa, aby przynieĹÄ N.Sakrament. Z Ĺźalem i ze Ĺzami Ĺźegnali parafianie stary koĹcióĹ, gdzie przez 550 lat gromadzili siÄ na wspólnej modlitwie.
Ze starego koĹcioĹa przeniesiono oĹtarze boczne i organy. Stary koĹcióĹ opustoszaĹ. Parafianie zamierzali go rozebraÄ. Parafii, która z taka ofiarnoĹciÄ zbudowaĹa nowy koĹcióĹ nie staÄ byĹo na utrzymanie starej ĹwiÄ tyni. I choÄ urzÄ d konserwatorski zdecydowaĹ, Ĺźe koĹcióĹek ma pozostaÄ, ostatecznie w ĹrodÄ popielcowÄ 1911 r. mieszkaĹcy rozebrali stary koĹcióĹ. Szkoda wielka - kto zawiniĹ, urzÄ d konserwatorski, który maĹo interesowaĹ siÄ zbytkiem, czy miejscowi parafianie, których nie staÄ byĹo na konserwacjÄ? Fakt bolesny, Ĺźe z mapy zabytków naszego terenu zniknÄĹa pewnie najstarsza budowla.
W maju 29 - 31 maja 1912 roku ówczesny Ordynariusz diecezji ks.bp Józef Sebastian Pelczar dokonaĹ wizytacji parafii KroĹcienko i konsekracji nowego koĹcioĹa.
Wielki oĹtarz do koĹcioĹa wykonaĹ rzeĹşbiarz Lenik z Krosna. Boczne oĹtarze przeniesione ze starego koĹcioĹa zastÄ piono nowymi, dostosowanymi do stylu koĹcioĹa. OĹtarz Matki BoĹźej ufundowali Józef i Helena Frydrychowie, miejscowi gospodarze, a wykonaĹ Andrzej Lenik przy pomocy KÄdzierskiego. OĹtarz Serca Pana Jezusa fundowaĹa hr. Maria BocheĹska ze Lwowa. KoĹcióĹ otrzymaĹ takĹźe piÄkna boazerie dÄbowÄ na którÄ zĹoĹźyli ofiarÄ Filip Tomkowicz i parafianie.. W r. 1936 polichromie koĹcioĹa wykonaĹ Jan Henryk Rosen ze Lwowa.
W czasie II wojny Ĺwiatowej zostaĹy uszkodzone wieĹźa i witraĹźe. Dwa dzwony odlane w r.1921 zabrali Niemcy ( pierwsze zabrali Austriacy w r. 1918). Po wojnie ufundowane nowe trzy dzwony, nowe organy i nowÄ drogÄ krzyĹźowÄ . Stare organy przekazano do koĹcioĹa parafialnego w DÄbowcu k. JasĹa, a starÄ drogÄ krzyĹźowÄ do zabytkowego koĹcioĹa w Bliznem. NowÄ drogÄ krzyĹźowÄ wymalowaĹ malarz kroĹnieĹski Kochanek. W 1995 r. pokryto wieĹźÄ koĹcioĹa blachÄ miedzianÄ , a w r.2004 wymieniono konstrukcjÄ na maĹej wieĹźyczce i takĹźe pokryto jÄ miedziÄ .
W r.1999 odnowiono i zakonserwowano polichromiÄ koĹcioĹa, generalnej konserwacji poddano równieĹź organy, wymieniono instalacjÄ elektrycznÄ , przebudowano zupeĹnie ogrodzenie koĹcioĹa, wylewajÄ c pod nie zelbetonowe fundamenty, a w 2007 poĹoĹźono w prezbiterium granitowÄ posadzkÄ. KoĹcióĹ jest ogrzewany. NaleĹźy podkreĹliÄ ofiarnoĹÄ parafian, którzy troszczÄ siÄ o swojÄ ĹwiÄ tyniÄ z tak wielkim poĹwiÄceniem i ofiarnoĹciÄ zbudowanÄ przez praojców.